środa, 26 listopada 2014

DiedFromYou, Ichigo - Co się z nimi stało? + drobne info.

 Witam. Jak już pewnie wiecie konto DiedFromYou słynnej z bycia hackerką, która przeżyła raka, wpadnięcie do ogniska (i wiele innych niesamowicie zasmucających nas zdarzeń o których wolałabym nie pisać) zostało usunięte. Po usłyszeniu tej jakże wstrząsającej informacji postanowiłam napisać o tym posta ale stwierdziłam, że jeszcze trochę poczekam i zobaczę co się jeszcze stanie, jak na obserwatora przystało. Z powodu, iż nie było mnie na MSP w chwili zdarzenia nie zrobiłam screenów, ale osoba, która usunęła konto podawała się za SHIN!ee - dziewczynę, która w bardzo szybkim tempie wbiła 50 lvl.
Profil SHIN!ee
Spowodowało to falę oburzenia, bo przecież jak ta wredna dziewoja mogła wyrządzić krzywdę naszej DajdFromJu? :c Oczywiście pojawiło się milion postów na forum, co jest standardem w tego typu sprawach.
 Gdy sprawa usunięcia DFY lekko ucichła, jej "dziewczyna" - Ichigo Momomiy oznajmiła, że kończy grę. Napisała ostateczny post na forum, po czym usunęła swojego użytkownika.

Ostatni post Ichigo
Po tym weszła na inne konto i napisała, że być może wróci jeżeli odczuje taką potrzebę. Na razie jedyny kontakt z nią jest przez Imvu. Zdążyłam też zrobić jeden screen z jej księgi gości, który napisała sama DFY z innego konta. Oto on:


   Prawda? Kolejne kłamstwo dla fejmu, czy tym razem naprawdę próbują być poważne? Sama nie wiem co o tym myśleć. W końcu to nie moja sprawa ale pisząc o czymś w internecie trzeba mieć świadomość, że każdy może to przeczytać. To na tyle w tym temacie.

Małe info~
 Jako, iż DeadQueen już praktycznie nie wchodzi a Vanilise ma tylko dwie godziny komputera dziennie jestem tutaj praktycznie sama więc, jeżeli chciałby zgłosić się na redaktora lub chociaż pomoc na blogu/dotrzymać mi towarzystwa (gwarantuję, że da się ze mną wytrzymać. :'D) to jestem otwarta na propozycje. Dziękuję za przeczytanie tego długiego posta i pozdrawiam!

 ~TooCoolForYou

1 komentarz:

  1. Ehh, z DajtFromJu i tą całą Iczigo to znowu pewnie jakaś ściema. Nie żałuję ich (:

    OdpowiedzUsuń